Konferencja XVI
Wierność (15)
Wierność powołaniu według św. Pawła Ap. (XI)
„Biskup – (kapłan) powinien być … dobrze rządzący własnym domem.
(Tm 3, 4)
Cz. I
Dom kapłana
Dom – co jest naszym domem?, co jest domem kapłana?
Naszym domem jest Kościół św. Powszechny, za który powinniśmy czuć się odpowiedzialni pamiętając o jego potrzebach i zagrożeniach, na które jest zwłaszcza dziś narażony. Nie mamy bezpośredniego wpływu na to co dzieje się dziś w Kościele i z Kościołem Chrystusowym, ale możemy i powinniśmy się modlić. Za Kościół św., wypraszając potrzebne łaski Ojcu św., biskupom, kapłanom , osobom zakonnym, o powołania kapłańskie i zakonne, aby ich nie brakowało Kościołowi, o świętość kapłanów i wytrwanie w powołaniu, za prześladowanych członków Kościoła, o zwycięstwo prawdy Ewangelii, którą Kościół głosi światu.
Szczególna formą modlitwy za Kościół i z Kościołem jest „Modlitwa Godzin”, czyli Brewiarz. Właśnie wyrazem naszej odpowiedzialności za Kościół jest wierność w modlitwie brewiarzowej, w której modlimy się z Chrystusem i przez Chrystusa za Jego Kościół, w imieniu Kościoła i z całym Kościołem. Odmawiając Brewiarz, kapłan nigdy nie jest sam, bo modli się wraz z całym Kościołem i za cały Kościół, we wszystkich jego intencjach zanoszonych przed Majestat Boga Ojca, przez Jezusa Chrystusa -Jego Syna, w zjednoczeniu z uświęcającą mocą Ducha Świętego, który wspomaga nieudolność naszą, bo :
„ Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą” (Rz 8, 26-27)
Modlitwa brewiarzowa umiejętnie wpleciona w harmonogram dnia nie będzie ciężarem, ale chwilą duchowego relaksu, „zaproszenia” Pana Boga do codziennego rytmu życia, naszych obowiązków, zajęć, radości, kłopotów, smutków i cierpień. Poza Mszą Świętą nie ma wspanialszej modlitwy nad „Liturgię Godzin”, w której Niebo, ziemia i cale stworzenie łączą się w hymnie uwielbienia Boga, wdzięczności za Jego dobroć i łaski, którymi obdarza człowieka.
W modlitwie tej Kościół przeprasza za niewdzięczność człowieka i pokornie prosi o potrzebne światu, Kościołowi i nam samym łaski Boże.
Poza Mszą św. to właśnie w „Liturgii Godzin” spełniamy swoje szczególne posłannictwo kapłańskie: modlitwy za świat, Kościół, bliższe i dalsze nasze otoczenie i za nas samych. Przez modlitwę brewiarzową mocą Chrystusowego kapłaństwa spełniamy swoje powołanie modlitwy z Chrystusem za uświęcenie i zbawienie świata.
Chciejmy to zrozumieć i realizować w swoim życiu kapłańskim.
Naszym domem jest Diecezja, do której zostaliśmy kanonicznie przypisani przez akt święceń kapłańskich przyjętych w konkretnej diecezji, choćbyśmy pochodzili z innej. Dlatego wobec swojej Diecezji mamy pewne zobowiązania należą do nich
posłuszeństwo biskupowi diecezjalnemu, jego decyzjom co do formy czy miejsca naszego duszpasterzowania. Decyzje biskupa trzeba w duchu świętego posłuszeństwa respektować i wypełniać jako wyraz woli Chrystusa, który przez biskupa nami kieruje według swojej mądrości, zamysłów i woli.
„ Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał»” (Łk 10, 16)
Nigdy nie wyjdzie na dobre sprzeciwianie się decyzjom czy propozycjom swojego biskupa, choć w szczególnych przypadkach i dla szczególnych powodów można przedstawiać swoje racje za zmianą jego decyzji. Biskup powinien je wziąć pod uwagę, ale ostateczną decyzję, a co za tym idzie i odpowiedzialność za nią bierze na swoje sumienie biskup. Nam zaś pozostaje tylko tę decyzję przyjąć. Nie można wprowadzać nieporządku w diecezji swoją niesubordynacją wobec decyzji biskupa, która może wydawać się nieraz niesprawiedliwa, zła czy wprost krzywdząca. Naszym obowiązkiem jest również modlitwa za diecezję.
Obowiązek naszej modlitwy za Kościół Powszechny obejmuje również Kościół Lokalny – Diecezję, a więc jej biskupa, na którym ciąży szczególna i wielka odpowiedzialność przed Chrystusem za to, jak kieruje Jego owczarnią, jaka mu została powierzona, odpowiedzialność za kapłanów, którzy jako wierni jego współpracownicy realizują na co dzień posłannictwo nauczania i uświęcania wiernych.
Trzeba dużo modlitwy za diecezję, jej duchowieństwo diecezjalne i zakonne w intencji realizacji programów i zadań duszpasterskich, a także za zmarłych biskupów i kapłanów, którzy swoją pracą i ofiarą nawet cierpienia kształtowali duchowe i materialne oblicze diecezji.
Zobowiązaniem wobec diecezji jest także godne jej reprezentowanie swoją postawą kapłańską, ilekroć znajdujemy się poza diecezją. A więc nie wolno mówić źle o biskupach diecezji, nie wolno krytykować rozporządzeń władz diecezjalnych czy niewłaściwych zachowań współbraci w kapłaństwie, bo „zły to ptak, który kala własne gniazdo”. Trzeba starać się w jak najlepszym świetle ukazywać działalność duszpasterską prowadzoną w swojej diecezji i swoją postawą kapłańską być dobrym jej „ambasadorem”.
Do obowiązków kapłana należy popieranie inicjatyw diecezjalnych i wspomaganie ich w sposób dostępny dla siebie, uświadamianie o nich swoich parafian.
Powinno się też nawiązywać duszpasterskie kontakty z parafiami innych diecezji, także za granicą, aby wspólnie się ubogacać dobrami duchowymi duszpasterstwa i wzajemnie sobie pomagać w dążeniu do braterskiej miłości i jedności w społeczności Kościoła Chrystusowego.
Na zakończenie, niech nasza modlitwa obejmie wszystkie zadania, potrzeby oraz intencje naszej i i innych diecezji: Ojcze nasz…