Dość często składamy sobie życzenia z okazji świąt lub innych okoliczności życia osobistego czy społecznego. Również liturgia Mszy św. przepełniona jest życzeniami, które skierowane są do uczestniczących we Mszy św. oraz celebransa.Życzenia w liturgii Mszy św. są modlitwą wypraszającą łaskę Boga, od którego pochodzi wszystko co dobre i pożyteczne dla człowieka w wymiarze doczesnym i wiecznym. Warto więc przyjrzeć się bliżej tym życzeniom mszalnym, aby przez świadome w nich uczestnictwo otrzymywać łaski, których nam potrzeba.
Liturgia Mszy świętej zawiera także życzenia skierowane do obecnych. Życzenia te najczęściej są oparte o wypowiedzi Pisma Świętego. I tak:
Na początku Mszy Świętej celebrans pozdrawia zgromadzonych słowami życzeń, na które obecni dają odpowiedź również w formie życzeń:„I z duchem twoim”.
Życzeniami takimi są następujące zwroty celebransa oraz odpowiedzi na nie zgromadzonych.
„Miłość Boga Ojca, łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa i dar jedności w Duchu świętym niech będą z wami wszystkimi”.
„Łaska i pokój od Boga, naszego Ojca i od Pana Jezusa Chrystusa niech będą z wami”.
„Łaska i pokój od Tego, który jest i który był i który przychodzi, niech będą z wami”.
„Łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa niech będzie z wami”.
„Pan z wami.”.
„Pokój wam (z wami)”.
Wydźwięk życzeń mają także słowa modlitwy kapłana po akcie pokuty (quasi absolucja):
„Niech się zmiłuje nad nami Bóg wszechmogący i odpuściwszy nam grzechy doprowadzi nas do życia wiecznego. W. Amen”.
Gdy mający odczytać ewangelię prosi kapłana lub biskupa o błogosławieństwo, celebrans odpowiada słowami życzeń – prośby:
„Niech Pan będzie w sercu twoim i na ustach twoich, abyś godnie głosił Jego Ewangelię, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”.
A po odczytaniu Ewangelii ma miejsce cicha modlitwa – życzenie:
„Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy”.
Kazanie kończy się zazwyczaj jakąś zachętą lub życzeniem skierowanym do słuchaczy, potwierdzonym słowem „Amen”. Dlatego odpowiedzią słuchaczy powinno być także życzenie skierowane do kaznodziei w słowach: „Bóg zapłać!” lub:„Amen”.
Po ceremonii złożenia darów ofiarnych na ołtarzu, celebrans zwraca się do wiernych rozkładając i składając ręce; zachęca do świadomego uczestnictwa w składanej ofierze, a zarazem prosząc:
„Módlcie się, aby moją i waszą ofiarę przyjął Bóg, Ojciec wszechmogący”.
Odpowiedź zgromadzonychna Mszy świętej jest także ich życzeniem – prośbą do Boga za celebransem:
„Niech Pan przyjmie Ofiarę z rąk twoich na cześć i chwałę swojego imienia, a także na pożytek nasz i całego Kościoła Świętego”.
Niektórzy liturgiści proponuję nawet, aby wierni na te słowa odpowiedzi kierowali rękę w stronę celebransa.
Wezwania prefacji to też życzenia skierowane przez celebransa do uczestników Mszy Świętej:
„Pan z wami, W górę serca, Dzięki składajmy Panu Bogu naszemu”.
I na te wezwania zgromadzeni odpowiadają odpowiednimi słowami życzeń:
„I z duchem twoim, Wznosimy je do Pana, Godne to i sprawiedliwe”.
Najkrótszym życzeniem i prośbą zarazem jest ciągle niedoceniana przez wiernych odpowiedź: „Amen”. Wierni po prostu nie wiedzą jakie znaczenie ma to słowo. Dlatego lekceważąc je nie odpowiadają na zakończenie modlitw mszalnych czy Modlitwy Eucharystycznej zwanej „Wielką doksologią”.
Zbieranie ofiar.
Podczas Mszy Świętej ma miejsce zbieranie ofiar pieniężnych na tacę. Nie powinni je zbierać księża, ale przedstawiciele społeczności zgromadzonych. Prymitywnym wręcz usprawiedliwianiem praktyki zbierania tacy przez księży jest obawa przed „mniejszą tacą”. Jeśli parafianie dobrze rozumieją V Przykazanie Kościelne:„Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła”, to na pewno z pełną świadomością złożą na tacę swoją ofiarę niezależnie od tego, czy zbierać j ą będą księża, czy świeccy ich przedstawiciele.
Niezależnie od tego kto zbiera ofiarę podczas Mszy Świętej, a zwłaszcza gdy czyni to kapłan powinno się zmieniać formułę przyjmowania ofiary z: „Bóg zapłać” na: „Niech Bóg błogosławi”, „Niech Bóg zapłaci” lub: „Deus benedicat”.
Jest to piękna forma wdzięczności, a zarazem życzenia błogosławieństwa bożego dla składających ofiarę na tacę.
Przekazanie znaku pokoju
Znak pokoju w imieniu Chrystusa, a nie osobiście przez celebransa, o czym nie wszyscy księża pamiętają, wypowiadając formułę: „Przekażmy sobie znak pokoju”.
Znak pokoju przekazywany społeczności zgromadzonych, zawiera w sobie (implicite) życzenia:„Niech Pan będzie z tobą”, z odpowiedzią: „ I z duchem twoim” lub: „Amen”
. Dlatego znak ten w postaci skłonu głowy, z powagą przekazywany tylko najbliżej stojącym w kościele, bez śmieszących, denerwujących i rozpraszających„wygłupów”zwłaszcza ministrantów, czy innych dzieci, uganiających się po prezbiterium, a nierzadko i kościele z podawaniem ręki – czysto świeckiego gestu równości, kumplostwa i przyjaźni. Trzeba przypomnieć, że według zasad dobrego wychowania, młodszy nie podaje ręki starszym. Obowiązywać to powinno także w kościele, a zwłaszcza podczas liturgii Mszy Świętej.
Udzielanie Komunii Świętej
Obrzęd udzielania Komunii Świętej wiernym zawiera także życzenia, które przyjmowane z wiarą, są równocześnie modlitwą o błogosławieństwo Boże. Trzeba bowiem pamiętać, że kapłan przy ołtarzu występuje „in persona Christi”; jego modlitwa i słowa są słowami Chrystusa Pana. Gdy kapłan udziela Komunii Świętej mówi:„Ciało Chrystusa” pragnąc aby przyjmujący z wiarą i należnym szacunkiem je przyjął i otrzymał od Chrystusa obfitość Jego łask.
Przyjmujący zaś odpowiada modlitwą, która jest wyznaniem wiary i zarazem prośbą zawartą w słowie „Amen, to znaczy: „Wierzę Panie w Twoją obecność w tej postaci eucharystycznego chleba, Tyś jest źródłem i dawcą wszelkich łask mi potrzebnych, o które Cię pokornie proszę. Niech one staną się moim udziałem”.
W obrzędzie udzielania Komunii Świętej w rycie trydenckim, kapłan udzielający Komunii Świętej błogosławiąc przyjmującego Najświętszą Hostią mówi:
„Corpus Domini nostri Jesu Christi custodiat animam tuam in vitam aeternam” – Amen.
Wydaje się, że można w oparciu o ten ryt, skracając nieco powyższą formułę, przy udzielaniu Komunii Świętej w rycie soborowym, (obecnie nazywanym rytem zwyczajnym) również błogosławić przyjmującego, wypowiadając równocześnie słowa: „Corpus Christi custodiat te in vitam aeternam. „Amen” zaś powinien odpowiedzieć przyjmujący Komunię Świętą.
Osobiście tak właśnie udzielam Komunii Świętej. Sposób ten nadaje większej powagi obrzędowi i koncentruje uwagę przyjmującego na przedziwnej tajemnicy Komunii z Bogiem w Chrystusie.
Udzielenie Błogosławieństwa
Przed „rozesłaniem” ma miejsce błogosławieństwo, którego celebrans udziela uczestniczącym we Mszy Świętej.
Liturgia przewiduje oprócz zwykłego błogosławieństwa na dni powszednie, tzw. Błogosławieństwa Uroczyste na poszczególne, okresy liturgiczne, uroczystości czy nawet niedziele udzielanie wiernym uroczystego błogosławieństwa. Jest trzy grupy tych błogosławieństw:
I. Na okresy Roku Kościelnego,
I. W Liturgicznych Dniach Świętych,
III. Inne. Niestety księża prawie zupełnie z nich nie korzystają, nawet w największe uroczystości.
Niezrozumiała jest ta opieszałość, czy wprost bezmyślny upór zarozumiałych, w swoim mniemaniu mądrzejszych od Kościoła „pseudo-liturgistów”.
Każde błogosławieństwo, zwłaszcza to od ołtarza jest również życzeniem wszelkich łask Bożych dla wiernych na dany dzień, czy tydzień. Mówi więc celebrans do zgromadzonych:
„Niech was błogosławi Bóg wszechmogący, Ojciec i Syn i Duch Święty”.
Niektórzy celebransi nawet to najkrótsze błogosławieństwo skracają do formy:
„Niech was błogosławi Bóg wszechmogący, Ojciec, Syn, Duch Święty”.
Doprawdy dziwna to i gorsząca samowola!
Rozesłanie Wiernych
Obecne zakończenie Mszy Świętej to tzw. Rozesłanie Wiernych. Ma ono formę: w języku łacińskim:„Ite missa est”z odpowiedzią wiernych:„Deo gratias” lub:
„Idźcie w pokoju Chrystusa” z odpowiedzią:„Bogu niech będą dzięki”.
Szkoda, że odstąpiono od tradycyjnego: „Ite missa est – Deo gratias”.
W pierwszej fazie zmian było jeszcze najbardziej odpowiednie na zakończenie Mszy Świętej jako Ofiary: „Idźcie ofiara spełniona” – „Bogu niech będą dzięki”.
Alej i to obecne zakończenie – „Idźcie w pokoju Chrystusa”, nie mające związku z Najświętszą Ofiarą, gdyż może być i jest używane także przy innych nabożeństwach, a bardzo po myśli protestanckich reformatorów odrzucających ofiarny charakter Mszy Świętej, zawiera życzenie Pokoju (Chrystusowego)«Pokój Mój daję wam»(J 14,27), jako daru płynącego z Ofiary Chrystusa, oraz odpowiedź wiernych w formie dziękczynienia oraz ukrytej prośby „Bogu niech będą dzięki”.